Do czego prowadzi stygmatyzacja?

Każda osoba, która w jakimś stopniu odbiega od norm przyjętych w danym środowisku, może doświadczyć izolacji, nieufności, odrzucenia, a nawet agresji. Negatywna etykietanadana przez otoczenie może mieć druzgocące skutki w życiu jednostki dotkniętej stygmatyzacją. Grupą społeczną, która najczęściej doświadcza stygmatyzacji, są osoby borykające się z zaburzeniami psychicznymi, co może skutkować dramatycznymi konsekwencjami.

Twierdzenie, że nie ma ludzi lepszych ani gorszych, wszyscy są równi i każdy po prostu jest inny (do czego ma pełne prawo), podkreśla, że każdy człowiek jest unikalną jednostką, a zatem zasługuje na szacunek. Jednak w świecie, w którym dominują podziały, trudno utrzymać podejście, które respektuje godność i indywidualność każdego człowieka. Szybko przypisujemy etykiety ludziom, zjawiskom i zachowaniom. Niedostatek otwartości wobec drugiej osoby prowadzi do skłonności do szufladkowania lub opierania się na stereotypach. To rodzaj skrótu myślowego wynikającego z niewiedzy, braku czasu lub braku chęci zrozumienia drugiej osoby. Jakie mogą być konsekwencje takiej postawy?

Z powodu stereotypowego podejścia osoby z diagnozą psychiatryczną są często postrzegane jako niebezpieczne, nieprzewidywalne i pozbawione kontaktu z otaczającym światem oraz rzeczywistością. Te mity wynikają często z braku wiedzy na temat tego, czym są zaburzenia psychiczne i jak się objawiają.
Stan zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży w Polsce stanowi szczególnie poważny problem. Trend wzrostu liczby przypadków zaburzeń psychicznych, takich jak depresja, lęki czy zaburzenia odżywiania, obserwowany jest nie tylko globalnie, ale również coraz wyraźniej w Polsce. Dziecko borykające się z kryzysem psychicznym jest szczególnie narażone na stygmatyzację ze strony otoczenia, co sprawia, że młodej osobie jeszcze trudniej jest wyjść z kryzysu.
Osoby dotknięte stygmatyzacją często są świadome, w jaki sposób są postrzegane przez swoich rówieśników. Dodatkowo są narażone na liczne obraźliwe określenia związane z ich zdrowiem psychicznym. Taka stygmatyzacja istotnie obniża poziom poczucia bezpieczeństwa oraz zaufania zarówno do siebie samego, jak i do innych osób.
W obawie przed odrzuceniem i brakiem zrozumienia, osoba chora często sama decyduje się na izolację, zanim zostanie przez społeczność zepchnięta na margines. Młody człowiek, będący w trakcie doświadczania kryzysu psychicznego, staje się znacznie bardziej podatny na doznawanie ran emocjonalnych.
Bardzo powszechnym skutkiem stygmatyzacji zaburzeń psychicznych jest proces autostygmatyzacji, który polega na tym, że osoba doświadczająca kryzysu psychicznego zaczyna przyjmować negatywne oceny ze strony społeczeństwa. Być może wcześniej sama również postrzegała swoje zaburzenia przez pryzmat stereotypów, lecz teraz pod wpływem negatywnego spojrzenia otoczenia zaczyna akceptować i internalizować te oceny. W rezultacie zaczyna widzieć siebie jako osobę bezwartościową, inną i potencjalnie niebezpieczną.

Jak widać, stygmatyzacja kryzysów i trudności psychicznych wiąże się z wieloma niebezpiecznymi skutkami. Najskuteczniejszym sposobem zmiany negatywnego postrzegania chorób psychicznych jest bezpośredni kontakt z osobą doświadczającą kryzysu lub tą, która już go przezwyciężyła. Przez takie doświadczenie można przekonać się, że osoba ta nie jest tożsama ze swoją chorobą, a kryzys stanowi jedynie jedno z wielu doświadczeń w jej życiu.

Materiał powstał we współpracy z Małgorzatą Serafin, dziennikarką specjalizującą się w tematach zdrowia psychicznego. Prowadzi program na YT na temat zdrowia psychicznego, gdzie rozmawia z osobami z doświadczeniem kryzysu.