Stygmatyzacja wynika z niewiedzy, lęku, negatywnego podejścia. Opiera się na krzywdzących stereotypach. Sprawia, że na człowieka patrzymy przez pryzmat choroby i nadanej etykietki. Stygmatyzacja dehumanizuje. Niesie za sobą poważne koszty społeczne: dla naznaczonych i dla ich bliskich. Co warto o niej wiedzieć? Przedstawiamy 10 najważniejszych faktów na temat stygmatyzacji.
Efektem stygmatyzacji jest wyuczona bezradność – paraliżująca trudność w podejmowaniu jakichkolwiek działań.
„Izolowanie się pacjentów od otoczenia, zamknięcie się w sobie, może być podyktowane potrzebą ochrony przed przejawami odrzucenia, a nie narastaniem objawów psychopatologicznych” – tak piszą Goznales-Torres i współpracownicy, którzy badali rozmiary stygmatyzacji osób z diagnozą schizofrenii. Wskazywali oni również, że członkowie rodzin, a zwłaszcza matki, również odczuwały stygmatyzację i wykluczenie społeczne. Matki doznawały nieprzyjaznych postaw wobec chorych dzieci, w związku z tym same stawały się obiektami stygmatyzacji.
Najczęstszymi przejawami stygmatyzacji były:
- opinie o niepoczytalności i bezwartościowości osób psychicznie chorych
- dyskryminowanie chorego w pracy po ujawnieniu się kolejnego epizodu choroby, nawet jeśli swoje obowiązki zawodowe wykonywał dotychczas bez zarzutu
- wycofywanie się przyjaciół z kontaktu z chorym, gdy dowiedzieli się o chorobie
- zaniechanie terapeutów i pracowników socjalnych w udzielaniu pomocy choremu, gdy stan pacjenta nie zmieniał się przez dłuższy czas
- zawstydzanie negatywnymi reakcjami na wiadomość o chorobie ich dziecka
- uwagi ze strony członków rodziny i pracowników ochrony zdrowia, że ponoszą winę za chorobę dziecka.
Tego rodzaju przejawy dyskryminacji mogą mieć bardzo negatywny wpływ na chorych i na członków ich rodzin. Może to powodować zaniechanie terapii lub rezygnacja z podejmowania prób zmobilizowania się do wyjścia ze stanu bezradności. Martin Seligman w książce Optymizmu można się nauczyć. Jak zmienić swoje myślenie i swoje życie, opisuje badania nad tak zwaną wyuczoną bezradnością. Badania nad tym zjawiskiem zaczął od eksperymentów na zwierzętach. Okazało się, że psy, które nie mogły uchronić się w żaden sposób przed elektrowstrząsami, uczyły się bezradności. Następnie – gdy już mogły uniknąć wstrząsów przeskakując przez barierkę w kolejnej klatce – nie robiły tego, tylko biernie poddawały się kolejnym wstrząsom. Badania Seligmana, przeniesione na ludzi miały pokazać, że ludzie mogą nauczyć się bezradności, gdy wszelkie ich wysiłki nie poprawiają sytuacji. Jak sądzi Seligman „najwidoczniej niektórzy ludzie nie potrafią po niepowodzeniach dojść do siebie, załamują się, jak nasze bezradne psy”.
Wyuczona bezradność jest przykładem reakcji chorego i jego rodziny na nieprzyjazne, nieżyczliwe i niedające nadziei otoczenie. Jest rodzajem pesymistycznego przekonania, że „nic już nie da się zrobić, by poprawić sytuację”. A czasem trzeba bardzo niewiele, aby tę nadzieję w człowieku wzniecić. I równie niewiele, by ją w nim zgasić.
Jak podkreśla jednak Seligman, oprócz wyuczonej bezradności, istnieje też druga strona medalu: „niektórzy potrafią się pozbierać, tak jak nasze nieugięte psy doświadczalne, podnoszą się i, choć ciężko doświadczeni, umieją odbudować swoje życie”. Jest to mechanizm odwrotny do wyuczonej bezradności. Zatem, nie tylko bezradności, ale też i optymizmu, można się nauczyć. Jednak, by to było możliwe, potrzebne są do tego również sprzyjające warunki społeczne i życzliwe, niedyskryminujące otoczenie.
Elżbieta Filipow – socjolożka i filozofka.
Gonzales-Torres, M. A., Oraa, R., Aristegui, M., Fernandez-Rivas, A., Guimon, J., ‘Stigma and discrimination towards people with schizophrenia and their family members’, Social Psychiatry and Psychiatric Epistemology, 2007, 42: 14-23.
Jackowska, E., „Stygmatyzacja i wykluczenie społeczne osób chorujących na schizofrenię – przegląd badań i mechanizmy psychologiczne”, Psychiatria Polska, 2009, tom XLIII, nr 6, 655-670.
Seligman, M. E. P., Optymizmu można się nauczyć. Jak zmienić swoje myślenie i swoje życie, tłum. Andrzej Jankowski, Wydawnictwo Media Rodzina, Poznań 2010.