Powody autostygmatyzacji osób młodych w kryzysie psychicznym

Jakie są przejawy autostygmatyzacji dotykającej osoby z doświadczeniem kryzysu psychicznego? To odczucia takie jak wstyd czy lęk. Osoba będzie wstydziła się powiedzieć głośno, że przechodzi kryzys psychiczny, była w szpitalu psychiatrycznym lub jest w trakcie leczenia i przyjmuje leki. Z tym zjawiskiem łączy się również przekonanie, że nie jest się wystarczająco dobrym i w jakiś sposób odstaje się na tle grupy rówieśniczej. Mogą pojawić się także odczucia bycia gorszym i innym – niepasującym. Niestety autostygmatyzacja może nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje, w tym między innymi pogłębienie kryzysu i opóźnienie procesu zdrowienia.

Na każdym etapie życia jedną z ważniejszych potrzeb człowieka jest potrzeba akceptacji – przez członków tej samej społeczności, rodziny czy szkoły. Potrzeba ta jest jeszcze silniej odczuwana przez dzieci i młodzież, ponieważ w okresie dorastania kształtuje się ich charakter i tożsamość. Co za tym idzie – to właśnie wtedy młode osoby bardzo chcą gdzieś przynależeć, cieszyć się szacunkiem i sympatią ze strony innych. Bardzo często dziecko ma poczucie, że proces akceptacji przebiega pod pewnymi warunkami wiążącymi się ze spełnianiem norm wyznaczanych przez grupę lub kulturę, w której otoczeniu się dorasta. Młodej osobie, która doświadcza kryzysu psychicznego może towarzyszyć przekonanie, że z tego powodu nie pasuje do otoczenia.

Wokół zdrowia psychicznego narosło wiele stereotypów. Brak otwartej i bezpośredniej komunikacji, niedostateczna wiedza na temat różnych zaburzeń, ich objawów i metod leczenia sprawia, że zdrowie psychiczne jest wciąż w jakimś stopniu tematem tabu. Błędne wyobrażenia z kolei prowadzą do stygmatyzacji i autostygmatyzacji osób borykających się z problemami psychicznymi. W przypadku młodych osób może to skutkować odrzuceniem, izolacją społeczna i poczuciem braku zrozumienia oraz wsparcia.

Krzywdzące komentarze rówieśników bardzo często w bezpośredni sposób prowadzą do autostygmatyzacji. Polega to na tym, że negatywne opinie ze strony otoczenia są uwewnętrznianie i przejmowane przez jednostkę, której dotyczą. Przykładowo – jeśli osoba usłyszy komentarz, że szpital psychiatryczny to „wariatkowo”, a ktoś, kto zachowuje się w budzący niepokój i nieprzystający do panujących w danym środowisku norm to „psychol” lub „świr” – może zacząć myśleć o sobie w ten sposób. Sprzyjającym warunkiem do wystąpienia autostygmatyzacji jest niska samoocena – osobie, która się z nią boryka dużo łatwiej będzie uwierzyć, że takie komentarze są prawdą na jej temat.

Kolejnym błędnym przekonaniem napędzającym błędne koło autostygmatyzacji jest postrzeganie kryzysów psychicznych jako przejawów słabości charakteru. Prowadzi to do tego, że osoby w kryzysie zaczynają postrzegać same siebie jako jednostki o słabej woli, nie dość silne, by przezwyciężyć problemy i wywiązywać się z codziennych obowiązków w równym stopniu, co ich rówieśniczy. W dalszej kolejności pociąga to za sobą także poczucie winy i wstyd.

Jak przeciwdziałać autostygmatyzacji? Przede wszystkim okazując wsparcie. Życzliwość i akceptacja ze strony najbliższych są kluczowe w procesie zdrowienia. Ważne jest, by zrozumieć, że osoba zmagająca się z kryzysem psychicznym nie chce być postrzegana przez pryzmat swojej choroby. Chce, by zobaczyć w niej człowieka.

 

Materiał powstał we współpracy z Małgorzatą Serafin, dziennikarką specjalizującą się w tematach zdrowia psychicznego. Prowadzi program na YT na temat zdrowia psychicznego, gdzie rozmawia z osobami z doświadczeniem kryzysu.